W planach na nowy rozkład, nowe połączenie Wrocław-Jesenik (przez Brzeg i Nysę)
Samorządy województw opolskiego i dolnośląskiego wystąpiły wspólnie o uruchomienie połączenia kolejowego Wrocławia z czeskim miasteczkiem uzdrowiskowym Jesenik. Skład miałby kursować przez Brzeg i Nysę.
Wniosek trafił do Przewozów Regionalnych i to ta spółka ma negocjować z Ministerstwem wszystkie szczegóły. Mówi się, że pociągi miałby pojawić się na trasie wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy (grudzień). To na razie tyle pewnych informacji, ale dobrych informacji.
Połączenie Wrocławia z Czechami wydaje się bardziej naturalne, niż połączenie kolejowe Opola, które jakiś czas temu zawieszono. Pociąg jechał dość długo, w dodatku na stacji w Nysie lokomotywa musiała "oblecieć" wagony, co wydłużało postój.
Nie znamy jeszcze żadnych konkretów, choć jeśli obsługą nowego połączenia miałaby zająć się spółka Przewozy Regionalne, to pewnie otrzyma na ten cel dofinansowanie. Trudno też mówić, czy na trasie kursowałby wagony z lokomotywą, czy autobus szynowy? Jeśli ten drugi, to na pewno opolski, ponieważ województwo dolnośląskie nie ma praktycznie żadnej rezerwy taborowej (o czym boleśnie przekonują się m.in. pasażerowie z okolic Lwówka Śląskiego).
Informacje o nowym połączeniu na pewno trzeba przyjąć z radością i pochwalić wniosek urzędowy. Pomni odwołania składu wagonowego z pociągu InterRegio na odcinku podsudeckim, na wszystkie nowe inicjatywy patrzymy metodą niewiernego Tomasza: nie uwierzymy, do póki nie zobaczymy.
Propozycja tego nowego pociągu, bardzo odważna zresztą, każe nam przypomnieć czytelnikom, że w listopadzie tego roku odbędą się wybory samorządowe i na wiele urzędowych obietnic trzeba patrzeć bardzo dokładnie i z lekkim niedowierzaniem.
No i na koniec zapytajmy tak retorycznie. Co z przystankiem kolejowym w Głuchołazach (centrum miasta)? Co z linią Nowy Świętów-Głuchołazy, która miała być zamknięta? Jeszcze nie tak dawno zapowiadało się, że nic nie uratuje kolei w Głuchołazach, a tutaj zwrot o 180 stopni.
Z kronikarskiego obowiązku przypomnijmy, że międzynarodowe regularne połączenia Opola i Nysy z Czechami uruchomiono 9 grudnia 2006 roku, a zawieszono je w grudniu 2010 roku.
Autor: Stanisław Stadnicki.
Publikacja tekstu: Niedziela, 13 kwietnia 2014r. godz.: 20:57. Nr wydania: 328/2014
Dziękujemy za lekturę tego tekstu. Możesz teraz wrócić do wyboru aktualności.
Polecamy teksty na podobny temat
- Czy przebieg Magistrali Podsudeckiej zostanie zmieniony i linia zostanie doprowadzona do Głuchołaz?
- Dzień Św. Marcina na czeskiej wąskotorówce? Czemu nie.
- Pociąg specjalny w Czechach
- Historyczny pociąg Opawa-Ostrawa
- Kolejka wąskotorowa - rusza kolejny sezon turystycznych przejażdżek z Trzemesnej do Osoblahy
- Czesi będą remontowali swoje tory-pół roku bez pociągów i duże utrudnienia
- Pociągi przywitają przy dźwiękach orkiestry
- Petycja w sprawie uruchomienia pociągu międzynarodowego
- Protesty dały efekt, zawieszenia kursów nie będzie
- Teraz zapłacisz także polskimi złotówkami