"Kolejowe szlaki Dolnego Śląska" to sztandarowy projekt stowarzyszenia, w ramach którego każdy chętny może odbyć niezapomnianą, całodniową podróż pociągiem retro po najciekawszych pod względem historii i krajobrazu liniach kolejowych w regionie. Tym razem na chętnych w nostalgiczną podróż historycznym taborem sprzed lat, czekają nie lada atrakcje i niespodzianki.
Po raz pierwszy historyczny skład pociągu z kolekcji Klubu pojedzie znacznie dalej, bo aż do Nysy i Głuchołaz. Trasa prowadzi przez część linii kolejowej nr 137, zwanej Magistralą Podsudecką. Na tym odcinku zachowały się ślady przeszłości, elementy historycznej infrastruktury kolejowej i dawne dworce, w tym coraz częściej likwidowana sygnalizacja kształtowa – semafory ramienne. Symbol kolejnictwa, który można jeszcze uwiecznić na pamiątkowych fotografiach. Ponadto, uroków podróży dodaje położenie linii, bo biegnie ona wzdłuż Przedgórza Sudeckiego.
Historyczny skład zatrzyma się w Nysie, gdzie podróżni przez 2 godziny będą mogli udać się na zwiedzanie miasta wraz lokalnym przewodnikiem. Na tym atrakcji jednak nie koniec. Pociąg będzie oczekiwał na powrót pasażerów, aby pojechać dalej, aż do Głuchołaz. W tym miejscu na wszystkich uczestników czeka kolejna niespodzianka, a będzie to prelekcja na temat historii kolejnictwa w regionie wygłoszona na stacji.
W składzie pociągu będzie dostępny wagon do przewozu rowerów. Jeśli ktoś chciałby zabrać ze sobą w podróż swój rower, jest również możliwość taka możliwość, wykupując dodatkowy bilet.
Szczegóły: https://bilety.kskwroclaw.pl/#/event/pociagiem-retro-do-nysy-i-głuchołaz-2025-08-30
Kolejną niespodzianką jest przejazd klubowym pociągiem retro w niedzielę. To oferta dla osób, które tego dnia mogą dopiero przeznaczyć swój wolny czas na ciekawą wyprawę po najbardziej malowniczych liniach kolejowych, ciągnących się wzdłuż kilku różnych pasm Sudetów Środkowych. Pierwsza relacja (pociąg "Wielka Sowa"), to przejazd trasą prowadzącą u podnóża Ślęży i dalej przez Góry Sowie po linii nr 266. Powiedzieć o Górach Sowich, że są jedną z wizytówek Dolnego Śląska, to jak nic nie powiedzieć. A jazda przez nie kolejową trasą, która w swoim przebiegu ma wiele ostrych łuków i cały czas się wznosi, należy do niezapomnianych podróży. W Jedlinie Zdroju pasażerowie z pociągu mają 10% zniżki na zwiedzanie Pałacu Jedlinka. Kolejne relacje to możliwość przejazdu do Kłodzka, gdzie uczestników podróży na oprowadzanie po mieście zabierze ze sobą przewodnik sudecki. Po raz pierwszy w ramach "Kolejowych szlaków Dolnego Śląska", klubowy pociąg retro dojedzie aż do Polanicy Zdroju. W tym miejscu znajduje się wzorowo utrzymana historyczna stacyjka, a do niedawna jeszcze funkcjonowały tutaj semafory kształtowe.
Stałym elementem wszystkich przejazdów jest obecność przewodnika w pociągu, który opowiada o mijanych podczas podróży miejscach.
Dochód z biletów dla Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu to możliwość utrzymania zabytkowego taboru kolejowego. Środki przeznaczane są na cele statutowe organizacji i prace bieżące przy historycznych wagonach i lokomotywach. Stowarzyszenie posiada już około 140 eksponatów w swojej kolekcji. Przejazdy mają na celu również ożywienie turystyki w miejscach gdzie przed rokiem powódź odcisnęła swoje piętno. Warto pamiętać, że pomimo strat jakie odniesiono z powodu wielkiej wody, obszary te nie zatraciły swojego historycznego i krajobrazowego potencjału.
Wagony historyczne standardu "Y" z lat 70. XX wieku pociągnie lokomotywa "Fiat" SU45 – 079, zbudowana w 1973 roku. Jedyny czynny z tej serii spalinowóz utrzymany w historycznych barwach wraz z oryginalnym wyposażeniem technicznym. Lokomotywa posiada także detale dekoracyjne, jakimi ozdabiano te spalinowozy w latach ich codziennej eksploatacji.

Masz swoje zdanie? Chcesz podzielić się spostrzeżeniem, dodać ciekawostkę lub dorzucić cegiełkę do wspólnej historii podsudeckich szlaków? Zapraszamy do dyskusji – merytorycznej, kulturalnej i z szacunkiem wobec innych podróżnych tej kolejowej trasy. Aby zabrać głos i zostawić swój komentarz, musisz posiadać konto w naszym serwisie. Dzięki temu utrzymujemy porządek na peronie dyskusji i unikamy wykolejeń rozmowy.
Dolny Śląsk to kraina o zawiłych dziejach, pełna ciekawostek, a nawet tajemnic z różnych okresów. To również region bogaty w zabytkową architekturę. Znajdują się tutaj jedne z najbardziej malowniczych linii kolejowych w Polsce, m.in. linia nr 266 i 286. Obie przebiegają wzdłuż pasm Sudetów Środkowych, które stanowią wizytówkę Dolnego Śląska.
Pierwszy raz od 10 lat Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu organizuje przejazd historycznym pociągiem do "stolicy pary" w Wielkopolsce.
Stukot kół, oliwkowe wagony, drewniane ławki, głos przewodnika i charakterystyczny pomruk zabytkowej lokomotywy spalinowej wraz z unoszącym się dymem - to tylko część elementów wyjątkowej podróży po niedostępnych na co dzień zakamarkach Wrocławia.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. opublikowały oficjalną odpowiedź dotyczącą planowanych prac remontowych na linii kolejowej nr 333 (Pokrzywna - Głuchołazy) oraz nr 343 (Głuchołazy - Granica Państwa, Mikulovice). Dokument ujawnia, jakie działania zostaną podjęte w najbliższych latach oraz jakie będą ich efekty.
Jak co roku na stalowe szlaki Dolnego Śląska powracają historyczne pociągi okazjonalne, organizowane przez Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu. Dobrym momentem na otwarcie sezonu podróżniczego jest początek wiosny.
W sobotę i niedzielę (22 i 23 lutego) odbędzie się pokaz makiety modułowej w skali H0, czyli 1:87. Cały układ będzie miał długość aż około 190 m! Głównym organizatorem wydarzenia jest sekcja modelarska Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu.