Polecam książkę - dużo ciekawych informacji tym, co działo się na kolei w latach 1945-1949

Zasadniczo do 1945 roku linie kolejowe Dolnego Śląska nie odczuły skutków II wojny światowej. Okolica była bezpieczna, raczej nie narażona na naloty państw walczących z III Rzeszą Niemiecką. Sytuacja zmieniła się zimą i wiosną ostatniego roku wielkiej wojny. Działania frontowe doprowadziły do katastrofalnego zniszczenia infrastruktury kolejowej.

O tych zniszczeniach i odbudowie uszkodzonych traktów, o problemach PKP w czasie tzw. militaryzacji kolejowej, o wielkiej i heroicznej pracy polskich kolejarzy opowiada świetna książka pt. "Kolej na Dolnym Śląsku w latach 1945-1949" autorstwa Bartosza Kruka.

Na rynku wydawniczym można znaleźć wiele pozycji, które doskonale opisują budowę linii kolejowych Dolnego Śląska, ale pozycji opowiadających szczegółowo o tym, co działo się w naszej okolicy zaraz po wojnie jest niewiele. Autorowi należą się słowa uznania za to, że szczegółowo i ciekawie przedstawił czytelnikowi temat dotychczas pomijany, którego opisanie przed 1990 rokiem byłoby pewnie niemożliwe.

Nie każdy wie, że żołnierze radzieccy czuli się na tych terenach jak królowie i jako armia zwycięska kradli co się dało, a koleją do ZSSR wywozili wszystko to, co można było rozebrać, pociąć, a nawet zjeść. Pierwsi polscy kolejarze mieli pod górkę. Musieli nie tylko słuchać "rosyjskich szefów", ale ciężko pracować naprawiając linie kolejowe zniszczone przez wojsko rosyjskie lub wysadzone celowo przez cofające się oddziały niemieckie.

Książka składa się z kilku rozdziałów. Na początku przedstawiono historię budowy linii kolejowych Dolnego Śląska, a następnie to, co działo się w 1945 roku. Najważniejszą częścią jest opis tzw. planu trzyletniego, czyli czas wielkiej odbudowy linii kolejowych. Bardzo ciekawy rozdział opowiada o zasiedleniu Dolnego Śląska ludnością przybywającą z Kresów Wschodnich i wysiedleniem ludności niemieckiej (kolej odegrała tutaj znaczącą rolę).

Mało zdjęć i obrazków, za to dużo sprawdzonej, konkretnej i atrakcyjnej treści. Książkę czyta się świetnie. Polecam każdemu. Twarda oprawa, ponad 250 stron. Jak kupiłem na Allegro.

Ilustracja
Podaj dalej:

Liczba komentarzy: 0

Na tej stacji komentarzy jeszcze brak – możesz być pierwszy, który zatrzyma się tu i zostawi swoją opinię.

Dyskusja na właściwym torze – jak za dawnych czasów.

Masz swoje zdanie? Chcesz podzielić się spostrzeżeniem, dodać ciekawostkę lub dorzucić cegiełkę do wspólnej historii podsudeckich szlaków? Zapraszamy do dyskusji – merytorycznej, kulturalnej i z szacunkiem wobec innych podróżnych tej kolejowej trasy. Aby zabrać głos i zostawić swój komentarz, musisz posiadać konto w naszym serwisie. Dzięki temu utrzymujemy porządek na peronie dyskusji i unikamy wykolejeń rozmowy.


Teksty na podobny temat

Katastrofa

Największa katastrofa w ówczesnej Europie, zderzenie pociągów pod stacją Sukowice (dawniej Zakrzów) na linii Baborów-Koźle

Najtragiczniejszy wypadek kolejowy na terenie opisanym w mojej książce oraz terenie, którego dotyczy i strona KolejPodsudecka.pl wydarzył się w niedzielę, 12 listopada 1939 roku, na odcinku Długomiłowice - Zakrzów Opolski, na linii kolejowej Koźle-Baborów. Doszło tam do czołowego zderzenia dwóch pociągów na jednotorowej trasie. Był to najtragiczniejszy wypadek w ówczesnej Europie.

Komentarz

To ostatni taki news na tej stronie - Zmiany, zmiany… i szczera rozmowa

Drodzy Czytelnicy serwisu Kolej Podsudecka. Muszę się do czegoś przyznać: dopadło mnie zmęczenie i wypalenie. Od dłuższego czasu wszystko, co robiłem w Internecie, stało pod znakiem zapytania.

Książka kolej

„Śladami żelaznych dróg” – książka, która powstała z miłości do Kolei Podsudeckiej i jej zapomnianych historii

To nie jest zwykła publikacja. To efekt prawie 25 lat pasji, poszukiwań i setek rozmów – książka, która powstała z serca, z szacunku do ludzi kolei i z miłości do linii, które kiedyś tętniły życiem, a dziś często pozostały już tylko na starych mapach.

Mosty kolejowe

O śląskich mostach kolejowych

W ubiegłym roku na rynku wydawniczym pojawiła się nowa, świetna książka: Mosty kolejowe na Śląsku do 1945 roku

W księgarniach

Jest już pierwsza książka o Magistrali Podsudeckiej

Na rynku wydawniczym dostępna jest pierwsza książka opisująca Magistralę Podsudecką: Magistrala Podsudecka, Legnica-Kemieniec Ząbkowicki-Kędzierzyn Koźle, historia, architektura, krajoznawstwo, autorstwa Przemysława Dominasa. Książkę wydało wydawnictwo Księży Młyn.

Książka

Katastrofy i wypadki kolejowe w Polsce - recenzja nowej książki

Staraniem Wydawnictwa Eurosprinter światło dzienne ujrzała pozycja książkowa pt. "Katastrofy i wypadki kolejowej w Polsce".