Wczoraj (wtorek) wiceminister Janusz Kowalski gościł w Racławicach Śląskich. Rozmawiał z mieszkańcami na temat rewitalizacji linii kolejowej do Głubczyc i Raciborza.
- Wczoraj została podjęta przez Radę Miejską w Głogówku Uchwała Intencyjna, której celem jest złożenie wniosku w ramach programu Kolej+ wraz z innymi samorządami, w sprawie reaktywacji linii kolejowej łączącej Racławice Śląskie z Raciborzem - mówił burmistrz Głogówka Piotr Bujak. - Dziś jesteśmy na etapie konkretyzacji deklaracji, przygotowujemy się aktywnie do złożenia wniosku o reaktywację. - Będziemy mogli wspólnie, razem z Raciborzem, Pietrowicami, Baborowem, Głubczycami, powiatem prudnickim, głubczyckim aplikować o dofinansowanie w ramach programu Kolej+.
Program Kolej+ ułatwia przywrócenie ruchu kolejowego na zapomnianych szlakach. 85% kosztów rewitalizacji pochodzi z budżetu państwa. 15% muszą wspólnie znaleźć samorządy. Linia kolejowa łącząca Racławice Śląskie z Głubczycami i dalej z Raciborzem idealnie wpisuje się w ten program.
- Jest rzeczą absolutnie nieakceptowalną, aby w XXI wieku powiat głubczycki był powiatem całkowicie pozbawianym możliwości korzystania z transportu kolejowego - wyjaśniał wiceminister Janusz Kowalski. - Przywrócenie linii kolejowej jest zatrzymaniem planu realizowanego 20 lat temu, kiedy linia ta przestała funkcjonować. - Dzisiaj program rządowy Kolej+ i współfinansowanie projektów z UE daje możliwość odtworzenia tej linii. - Zobaczymy jakie będą prawdziwe koszty, jestem przekonany, że będą niższe (od tych które się podaje w mediach przyp. redakcji).
Po ogłoszeniu programu reaktywacji linii kolejowych okazało się, że trudniej aplikować mniejszym samorządom. To może się zmienić.
- Jestem zwolennikiem tego, aby szukać takich możliwości, żeby program Kolej+ był programem nie dedykowanym bogatym samorządom, ponieważ nawet ten 15% wkład może być barierą trudną do przezwyciężenia - dodał wiceminister. - Właśnie w małych samorządach z uwagi na rolniczy charakter brakuje środków finansowych, tu potrzebne jest zewnętrzne wsparcie.
Spotkanie trwało pół godziny i było bardzo ciekawe. Jedynym tematem była problematyka kolejowa. Poza sprawami reaktywacji traktu do Raciborza i Głubczyc krótko omówiono pomysł połączenia kolejowego Racławic z Osoblahą (tzw. trzecia szyna). - Uważam, że ten projekt jest jednym z najlepszych projektów innowacyjnego pomysłu wzmocnienia turystycznego pogranicza - zachwalał wiceminister aktywów państwowych.
Warto pochwalić członków racławickiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei oraz wszystkie osoby, które przyczyniły się do godnego przyjęcia wiceministra w Racławicach Śląskich. Dworzec był wysprzątany, torowisko wykoszone, wnętrza i pomieszczenia udekorowane. Gość znalazł nawet krótką chwilę, aby zobaczyć wystawę eksponatów i makietę kolejową.


Masz swoje zdanie? Chcesz podzielić się spostrzeżeniem, dodać ciekawostkę lub dorzucić cegiełkę do wspólnej historii podsudeckich szlaków? Zapraszamy do dyskusji – merytorycznej, kulturalnej i z szacunkiem wobec innych podróżnych tej kolejowej trasy. Aby zabrać głos i zostawić swój komentarz, musisz posiadać konto w naszym serwisie. Dzięki temu utrzymujemy porządek na peronie dyskusji i unikamy wykolejeń rozmowy.
Trwa remont budynku dawnego dworca kolejowego w Głubczycach. Obiektu o niebanalnej historii i znaczeniu dla regionu. Zbudowano go w kształcie lokomotywy. Ponad 30 lat temu kręcono tam ujęcia do wspaniałego filmu pt. Triumf Ducha.
Na początku warto w skrócie przypomnieć, jak wyglądała sytuacja organizacji przewozów kolejowych w Polsce po 2000 roku. W wyniku głębokiej restrukturyzacji Polskich Kolei Państwowych (PKP), dotychczasowy gigant został podzielony na mniejsze spółki. Powstały m.in.: PKP Cargo - odpowiedzialne za transport towarowy, PKP Intercity - obsługujące połączenia dalekobieżne, PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK) - zarządzające infrastrukturą kolejową, Przewozy Regionalne - odpowiedzialne za transport pasażerski w regionach.
Sądzę, że to najważniejszy mój komentarz polityczno-sytuacyjny ostatnich miesięcy. Do jego napisania skłoniła mnie lektura tekstu, który linkuję w komentarzu.
W ubiegłym tygodniu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., podpisały umowę na opracowanie dokumentacji projektowej dla rewitalizacji ponad 50 km linii kolejowych nr 177 i 294 (trasa Racibórz-Głubczyce-Racławice Śląskie).
Linia kolejowa uchroniła się całkowicie od zniszczeń wojennych w przeciwieństwie między innym do linii Kędzierzyn-Racławice-Prudnik-Nysa, gdzie wysadzone były w niektórych miejscach tory. Wspomniane są tylko amerykańskie bombowce, które w marcu 1945 roku ostrzelały jeden z ostatnich pociągów relacji Racibórz-Racławice.
Odbudowa linii kolejowej łączącej Głubczyce z Racławicami Śląskimi jest częścią jedynego projektu w województwie opolskim, który ma cień szansy na realizację w ramach Rządowego Programu Kolej+. Ostatni pociąg pasażerski tym traktem kursował w kwietniu 2000 roku, czyli prawie 23 lata temu. Przypomnijmy historię tego traktu.