Od nowego sezonu rozkładowego, czyli od 9 grudnia, w każdy weekend roku do Kłodzka pojadą dwa pociągi dziennie.
Połączenie z Kłodzkiem sprawdziło się mimo, że w tym roku realizowano je tylko w weekendy szeroko pojętego sezonu turystycznego. Od nowego rozkładu do Kłodzka Magistralą Podsudecką pojedziemy w każdy weekend roku i to dwa razy dziennie.
Rano pociągiem odjeżdżającym z Kędzierzyna-Koźla o godzinie 6:03 (w Kłodzku 8:53) i popołudniu pociągiem odjeżdżającym aż Gliwic 12:39 (w Kłodzku 16:08).
Powroty z Kłodzka to odpowiednio: 9:03 (do Gliwic) i 16:14 (do Gliwic). Dzięki tej zmianie będzie można jednego dnia dojechać i wrócić z Kłodzka (wcześniej było to niemożliwe lub utrudnione).
Wydłużenie relacji do Gliwic przywróci funkcjonujące wiele lat połączenie kolejowej Górny-Dolny Śląsk przez Prudnik i Nysę. Utrzymane zostaną połączenia bezpośrednie Głuchołaz i Nysy z Wrocławiem. Ruch na odcinku Nysa-Kędzierzyn-Koźle będzie podobny.
Nowością w regionie będzie wprowadzenie bezpośredniego połączenia Opola i Kędzierzyna-Koźla z Berlinem oraz Wiedniem. Pociągi serii IC NightJet wyruszą ze stacji Opolszczyzny w środku nocy, ale dzięki temu do stolic Niemiec i Austrii dojadą nad ranem.

Masz swoje zdanie? Chcesz podzielić się spostrzeżeniem, dodać ciekawostkę lub dorzucić cegiełkę do wspólnej historii podsudeckich szlaków? Zapraszamy do dyskusji – merytorycznej, kulturalnej i z szacunkiem wobec innych podróżnych tej kolejowej trasy. Aby zabrać głos i zostawić swój komentarz, musisz posiadać konto w naszym serwisie. Dzięki temu utrzymujemy porządek na peronie dyskusji i unikamy wykolejeń rozmowy.
W związku z pracami jakie zostaną przeprowadzone na odcinku linii kolejowej 137 pomiędzy Głogówkiem, a Kędzierzynem-Koźlem nastąpią istotne zmiany w rozkładzie jazdy pociągów PKP Intercity.
Zbliża się druga sobota grudnia, a z nią wprowadzenie nowego, tzw. rocznego rozkładu jazdy. Zobaczmy w pierwszej kolejności co czeka pasażerów Opolszczyzny jeżeli chodzi o linię numer 137. W skrócie: regionalnie gorzej, dalekobieżnie lepiej.
W najbliższą sobotę 24 czerwca wracają pociągi pasażerskie na rewitalizowaną linię 266, na odcinek od Świdnicy do stacji Jedlina Zdrój (dalej Głuszyca) pomiędzy pasmem Gór Wałbrzyskich, a Gór Sowich.
Wstępnie potwierdzają się informacje, które mówią, że już od grudnia na naszej linii kolejowej pojawi się drugie bezpośrednie połączenie Krakowa z Jelenią Górą.
Już za kilka tygodni pociąg TLK Kormoran zniknie z naszej linii kolejowej, ale za rok, może mieć następcę.
Już za kilka dni wchodzi w życie nowy rozkład jazdy pociągów (12 grudnia 2021 r.), który będzie obowiązywał przez cały 2022 r. (do drugiej soboty grudnia). Niedawno opisaliśmy zmiany na opolskim odcinku linii, teraz czas na II część, czyli piszemy o tym, co nas czeka na dolnośląskim żelaznym szlaku z Kamieńca Ząbkowickiego do Legnicy.