Prezentujemy kilka nowych zdjęć wykonanych na stacji Baborów pod koniec minionego roku.
Otrzymaliśmy informację, że kolejny pociąg na tej stacji powinien zameldować się w dniu 4 stycznia.








Masz swoje zdanie? Chcesz podzielić się spostrzeżeniem, dodać ciekawostkę lub dorzucić cegiełkę do wspólnej historii podsudeckich szlaków? Zapraszamy do dyskusji – merytorycznej, kulturalnej i z szacunkiem wobec innych podróżnych tej kolejowej trasy. Aby zabrać głos i zostawić swój komentarz, musisz posiadać konto w naszym serwisie. Dzięki temu utrzymujemy porządek na peronie dyskusji i unikamy wykolejeń rozmowy.
Najtragiczniejszy wypadek kolejowy na terenie opisanym w mojej książce oraz terenie, którego dotyczy i strona KolejPodsudecka.pl wydarzył się w niedzielę, 12 listopada 1939 roku, na odcinku Długomiłowice - Zakrzów Opolski, na linii kolejowej Koźle-Baborów. Doszło tam do czołowego zderzenia dwóch pociągów na jednotorowej trasie. Był to najtragiczniejszy wypadek w ówczesnej Europie.
Oddany do użytku w 1909 roku (zbudowany w 1907roku ) na drugorzędnej linii kolejowej Baborów-Pilszcz-Opava most ma długość 117 metrów i to najdłuższa tego typu konstrukcja kolejowa w powiecie głubczyckim.
To nie żart, ani nie prezent na święta, choć to drugie po części też. Pociągi wróciły do Baborowa.
Informację otrzymaliśmy od naszego czytelnika. Zainteresuje ona wielu sympatyków linii kolejowej Racibórz-Baborów-Głubczyce-Racławice Śląskie.
To niemal pewne. Linia kolejowa z Baborowa do Pilszcza idzie pod młotek. Dzięki staraniom lokalnych miłośników kolei wspaniały most w pobliżu Nowej Cerekwi ma zostać wpisany do rejestru zabytków i uratowany. Patrząc historycznie na Magistralę Podsudecką jej starszą częścią jest linia kolejowa Racławice Śląskie-Racibórz ze stacją w Baborowie. Warto poznać historię linii kolejowej dającą pasażerom z Przedgórza Sudeckiego możliwość dojazdu z Baborowa do Opavy, opracowaną z okazji 100-lecia jej budowy (tym bardziej, że los traktu wydaje się już przesądzony).