Nowy numer czasopisma Świat Kolei powinien zainteresować miłośników kolei z naszego regionu. Można znaleźć w nim dwa ciekawe artykuły dotyczące historii Magistrali Podsudeckiej w tym najnowszą wersję artykułu opisującego historię stacji w Racławicach Śląskich.

Na 8 stronach Piotr Kopczyk opisuje dokładnie historię stacji kolejowej w Racławicach Śląskich. Autor przedstawia lata budowy kolei w tej miejscowości oraz okres największego natężenia kolejowych przewozów na początku XX wieku. Historia kończy się na czasach obecnych, w których znaczenie racławickiej stacji jest już małe. Nie zabrakło ciekawostek dotyczących budowy mostów kolejowych na rzece Osobłodze. Cały materiał uzupełniony jest pięknymi zdjęciami, także archiwalnymi.
Miłośników Magistrali Podsudeckiej zainteresuje również artykuł autorstwa Sławomira Fedorowicza, który opisał zmianę przebiegu linii kolejowej między Otmuchowem, a Paczkowem w czasie, gdy w Otmuchowie budowano tamtejszy zbiornik wodny.
Wewnątrz styczniowego numeru poza innymi ciekawymi artykułami można znaleźć także dwustronny kalendarz klejowy formatu A3.
Cena miesięcznika 26,50zł. Pismo dostępne jest w internetowych sklepach modelarskich. Można je zamówić także na ::url:src=www.swiat-kolei.com,opis=stronie internetowej wydawcy,target=_blank;.
Masz swoje zdanie? Chcesz podzielić się spostrzeżeniem, dodać ciekawostkę lub dorzucić cegiełkę do wspólnej historii podsudeckich szlaków? Zapraszamy do dyskusji – merytorycznej, kulturalnej i z szacunkiem wobec innych podróżnych tej kolejowej trasy. Aby zabrać głos i zostawić swój komentarz, musisz posiadać konto w naszym serwisie. Dzięki temu utrzymujemy porządek na peronie dyskusji i unikamy wykolejeń rozmowy.
Najtragiczniejszy wypadek kolejowy na terenie opisanym w mojej książce oraz terenie, którego dotyczy i strona KolejPodsudecka.pl wydarzył się w niedzielę, 12 listopada 1939 roku, na odcinku Długomiłowice - Zakrzów Opolski, na linii kolejowej Koźle-Baborów. Doszło tam do czołowego zderzenia dwóch pociągów na jednotorowej trasie. Był to najtragiczniejszy wypadek w ówczesnej Europie.
Drodzy Czytelnicy serwisu Kolej Podsudecka. Muszę się do czegoś przyznać: dopadło mnie zmęczenie i wypalenie. Od dłuższego czasu wszystko, co robiłem w Internecie, stało pod znakiem zapytania.
To nie jest zwykła publikacja. To efekt prawie 25 lat pasji, poszukiwań i setek rozmów – książka, która powstała z serca, z szacunku do ludzi kolei i z miłości do linii, które kiedyś tętniły życiem, a dziś często pozostały już tylko na starych mapach.
Zasadniczo do 1945 roku linie kolejowe Dolnego Śląska nie odczuły skutków II wojny światowej. Okolica była bezpieczna, raczej nie narażona na naloty państw walczących z III Rzeszą Niemiecką. Sytuacja zmieniła się zimą i wiosną ostatniego roku wielkiej wojny. Działania frontowe doprowadziły do katastrofalnego zniszczenia infrastruktury kolejowej.
W ubiegłym roku na rynku wydawniczym pojawiła się nowa, świetna książka: Mosty kolejowe na Śląsku do 1945 roku
Na rynku wydawniczym dostępna jest pierwsza książka opisująca Magistralę Podsudecką: Magistrala Podsudecka, Legnica-Kemieniec Ząbkowicki-Kędzierzyn Koźle, historia, architektura, krajoznawstwo, autorstwa Przemysława Dominasa. Książkę wydało wydawnictwo Księży Młyn.