Tymczasem pociąg "Śnieżka", kursujący od kilkudziesięciu lat przez Nysę i Kamieniec Ząbkowicki, nie tylko umożliwiał dotarcie w praktycznie każdy rejon Sudetów z Krakowa i Górnego Śląska, ale też miał duże znaczenie dla mieszkańców południowej części województwa opolskiego, będąc jedynym pociągiem dalekobieżnym. Wyjaśnienia spółki PKP PR, że pociąg zlikwidowano z powodu niedostatecznej frekwencji, wydają się mało prawdopodobne, gdyż jadąc nim nigdy nie spotkałem się z sytuacją, aby większość miejsc pozostało nie zajętych.
Szanowni Państwo,
Chciałbym wyrazić swoje poparcie dla inicjatywy mieszkańców miejscowości położonych na trasie linii kolejowej nr 137 (Katowice-Legnica) w sprawie przywrócenia pociągu pospiesznego "Śnieżka" relacji Kraków Główny-Jelenia Góra na swoją historyczną trasę.
Obecnie mieszkam w Krakowie i często podróżuję w kierunku Sudetów, czy to w celach turystycznych, czy też odwiedzenia rodziny. Z pociągu "Śnieżka" korzystałem często. Niestety, obecna oferta przewozowa w tamtym kierunku jest bardzo zła. Obecnie pociąg "Śnieżka" do Jeleniej Góry przez Wrocław kursuje jedynie w okresie letnich wakacji szkolnych, a na dodatek w bardzo niekorzystnych godzinach (odjazd z Krakowa o godz. 2.47). Na dodatek nie ma już możliwości korzystnej przesiadki we Wrocławiu z pociągu "Przemyślanin" na nocny pociąg pospieszny relacji Gdynia Gł. Os.- Szklarska Poręba/Kudowa Zdrój. Podróż pociągiem w Sudety jest więc bardzo utrudniona.
Tymczasem pociąg "Śnieżka", kursujący od kilkudziesięciu lat przez Nysę i Kamieniec Ząbkowicki, nie tylko umożliwiał dotarcie w praktycznie każdy rejon Sudetów z Krakowa i Górnego Śląska, ale też miał duże znaczenie dla mieszkańców południowej części województwa opolskiego, będąc jedynym pociągiem dalekobieżnym. Wyjaśnienia spółki PKP PR, że pociąg zlikwidowano z powodu niedostatecznej frekwencji, wydają się mało prawdopodobne, gdyż jadąc nim nigdy nie spotkałem się z sytuacją, aby większość miejsc pozostało nie zajętych. Dlatego też dołączam się do apelu o przywrócenie pociągu Kraków-Jelenia Góra przez Nysę i Kamieniec Ząbkowicki.
Z wyrazami szacunku
M. M. (pełne dane do wiadomości redakcji)
Masz swoje zdanie? Chcesz podzielić się spostrzeżeniem, dodać ciekawostkę lub dorzucić cegiełkę do wspólnej historii podsudeckich szlaków? Zapraszamy do dyskusji – merytorycznej, kulturalnej i z szacunkiem wobec innych podróżnych tej kolejowej trasy. Aby zabrać głos i zostawić swój komentarz, musisz posiadać konto w naszym serwisie. Dzięki temu utrzymujemy porządek na peronie dyskusji i unikamy wykolejeń rozmowy.
Pomysł prezentacji tego, jak po powodzi z 1997 roku kursowały pociągi na Magistrali Podsudeckiej, spodobał się czytelnikom. Był to jeden z najchętniej czytanych newsów w ostatnich latach. Dziś uzupełnienie informacji.
Mamy rozkład pociągów dalekobieżnych, które od grudnia pojadą przez Magistralę Podsudecką. Bezpośredni dojazd do Olsztyna, Warszawy, Częstochowy, Katowic, Krakowa, Polanicy Zdrój, Jeleniej Góry.
Miał być TLK Szczeliniec do Warszawy przez Nysę i Opole, ale do stolicy pojedzie IC Kormoran przez Prudnik, Kędzierzyn i Katowice.
Być może od grudnia po 13 latach ponownie na naszą linię kolejową wrócą pociągi dalekobieżne.
Prezentujemy pełną treść deklaracji, podpisanej przez uczestników konferencji, która została zorganizowana w Prudniku, a dotyczyła powrotu pociągu pośpiesznego na Magistralę Podsudecką
Mimo, że na spotkaniu zabrakło zapowiadanych przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury oraz przewoźnika Intercity, to należy uznać je za bardzo dobre i miejmy nadzieję - owocne.