Dodano: Czwartek, 22 lutego 2024r. godz.: 12:39. Nr wydania: 573/2024

Historia lokomotywowni Nysa do przeczytania w miesięczniku Świat Kolei

Dostępna jest już pełna, bo trzy częściowa historia MD Nysa od czasów jej powstania do likwidacji.

W szczytowym okresie lokomotywownia w Nysie średnio zatrudniała nawet ... 500 osób. Dziś to już historia, a i nawet w terenie niewiele można zobaczyć z tego, co dawniej stanowiło o sile nyskiego węzła kolejowego (większość obiektów zburzono, rozebrano).

Na szczęście cały czas znajdują się ludzie, którzy przybliżają nam ciekawą historię kolei w regionie. Tym razem polecamy trzyczęściowy artykuł pt. Lokomotywownia Nysa, który opracował Pan Michał Sibilski. Artykuł był publikowany kolejno w numerach 11/2023, 12/2023 oraz 1/2024 miesięcznika Świat Kolei.

Te i inne numery tego kolejowego miesięcznika można kupić przez Internet na stronie: https://infotransport.pl/swiat-kolei/

Wracając do artykułu. Jest to kawał ciekawego materiału, który pokazuje wszystkim jak duża, prężna, a przede wszystkim znacząca była lokomotywownia Nysa. Autor dodaje do treści wiele zdjęć, planów, a także m.in. ilostany pojazdów przypisanych do MD Nysa. Ci starsi pewnie pamiętają słynne nyskie parowozy Ty2, ale Lokomotywownia Nysa to też przecież sprowadzone już tam w latach 70. lokomotywy SP42, a dawniej w czasach niemieckich słynne wagony motorowe używane do prowadzenia pociągów w kierunku Głuchołaz.

Polecamy. Warto przeczytać. Temat bardzo ciekawy.

Obraz: sklokonysa1.jpg

Autor: Stanisław Stadnicki.
Publikacja tekstu: Czwartek, 22 lutego 2024r. godz.: 12:39. Nr wydania: 573/2024

Dziękujemy za lekturę tego tekstu. Możesz teraz wrócić do wyboru aktualności.

Polecamy teksty na podobny temat

Następne teksty:

Poprzednie teksty:

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie © Stanisław Stadnicki 2005-2024
Powielanie, kopiowanie i rozpowszechnianie treści serwisu KolejPodsudecka.pl jest zabronione.
Serwis KolejPodsudecka.pl jest internetowym dziennikiem wpisanym do rejestru Dzienników i Czasopism

  • WebInspiracje
  • Stanisław Stadnicki